PPL: Polska branża lotnicza przeżywa bezprecedensowy rozkwit

Już w 2024 r. w roku polskie porty lotnicze w Polsce odnotowały wzrosty dwukrotnie wyższe niż średnia europejska. Łączny wpływ polskich portów lotniczych na gospodarkę osiągnął w 2024 r. poziom 57,9 mld zł wartości dodanej brutto.

– Polska branża lotnicza przeżywa bezprecedensowy rozkwit i staje się jednym z motorów napędowych krajowej gospodarki. Liczby mówią same za siebie – podkreśla Adam Sanocki, członek zarządu Polskich Portów Lotniczych S.A.

Dodaje, że sektor lotniczy generuje ponad 500 tysięcy miejsc pracy - obejmując zatrudnienie bezpośrednie na lotniskach, pośrednie w łańcuchu dostaw, indukowane wydatkami pracowników oraz katalityczne w turystyce i inwestycjach.

– Lotnictwo jest często nazywane barometrem gospodarki - kiedy ruch lotniczy kwitnie, gospodarka zazwyczaj ma się dobrze. Dziś polskie lotnictwo nie tylko odzwierciedla siłę naszej gospodarki, ale wręcz ją napędza – ocenia członek zarządu PPL.

Jak wskazuje, każdy dodatkowy pasażer przekłada się dziś na wzrost PKB szacowany na około 10 500 zł rocznie.  – To miara tego, jak silny efekt mnożnikowy ma transport lotniczy. Porty lotnicze stają się więc nie tylko oknem na świat dla podróżnych i biznesu, ale też istotnym biegunem wzrostu dla całej gospodarki kraju –  zwraca uwagę przedstawiciel PPL.

Dobre wyniki branży to efekt dużych inwestycji oraz sprzyjającej koniunktury. Obecnie trwa największy w historii program inwestycyjny polskiego sektora lotniskowego - na rozwój infrastruktury lotniskowej przeznaczono ponad 50 mld zł. W tę kwotę wchodzi ok. 43 mld zł na komponent lotniskowy Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK), a 8-9 mld zł zostało zaplanowane na modernizację Lotniska Chopina w Warszawie i rozbudowę portów regionalnych.

– To olbrzymie sumy, które pozwolą zwiększyć przepustowość, unowocześnić terminale i poprawić jakość usług - krótko mówiąc, przygotować polskie lotniska na podwojenie liczby pasażerów w ciągu najbliższych dwóch dekad – wskazuje Adam Sanocki.

W Deklaracji Sopockiej (wyrażonej w formie 23-punktowego dokumentu) przyjętej po zakończeniu tegorocznej konferencji Europejskiego Forum Nowych Idei, w której zawarto rekomendacje dla polskiego rządu, po raz pierwszy w historii wprost uznano lotnictwo za jeden z priorytetów strategicznych Polski.

W dokumencie uczestnicy Forum (przedstawiciele rządu, biznesu i eksperci) zaapelowali o uznanie operatorów portów lotniczych i kluczowych firm branży za spółki strategiczne państwa, co odzwierciedla znaczenie lotnisk dla bezpieczeństwa i rozwoju kraju.

Jednocześnie wskazano konieczność uproszczenia ścieżki inwestycyjnej - tak, aby rozbudowa infrastruktury lotnisk przebiegała szybciej i sprawniej.

– Jest to wyraźny sygnał, że państwo i biznes dostrzegają potrzebę usunięcia barier administracyjnych, które mogłyby hamować dalszy rozwój lotnisk – wskazuje przedstawiciel PLL.

Dodaje, że uznanie lotnisk za infrastrukturę o strategicznym znaczeniu oznacza m.in. priorytetowe traktowanie inwestycji lotniskowych, stabilność otoczenia prawnego i większe wsparcie instytucjonalne.

– Nigdy wcześniej lotnictwo nie zostało ujęte tak jednoznacznie jako obszar strategiczny w oficjalnych rekomendacjach pokonferencyjnych - to pokazuje zmianę myślenia o naszej branży. Lotniska to nie tylko biznes - to krwioobieg nowoczesnej gospodarki, kluczowy element systemu bezpieczeństwa oraz integrator transportowy kraju. Deklaracja Sopocka jest kamieniem milowym wzmacniania roli lotnictwa w Polsce –  zaznacza Adam Sanocki.

W jego opinii konkluzje Deklaracji Sopockiej nabierają jeszcze większej wagi w kontekście samego wydarzenia, podczas którego powstała. Europejskie Forum Nowych Idei (EFNI) to jeden z najważniejszych kongresów gospodarczych w naszej części Europy. Organizatorem EFNI jest Konfederacja Lewiatan, największa federacja pracodawców w Polsce, do której należą także Polskie Porty Lotnicze.

PPL ma swojego reprezentanta w Radzie Głównej Konfederacji Lewiatan, dzięki czemu głos sektora lotniczego jest obecny w debatach programowych organizacji. – To pokazuje, że branża lotnicza aktywnie uczestniczy w dialogu publiczno-prywatnym o kierunkach rozwoju kraju. Fakt, że podczas EFNI 2025 uzgodniono rekomendacje promujące lotnictwo, jest więc sukcesem całego środowiska - owocem wspólnego stanowiska administracji i biznesu – zaznacza członek zarządu PPL.

Podkreśla, że ważne jest to, by branża lotnicza wykorzystała sprzyjający moment, w którym tempo wzrostu ruchu i zdolności operacyjnych przewyższa większość państw UE, a sektor udowodnił swoją odporność nawet w obliczu globalnych zawirowań ostatnich lat.

– Mamy unikalną szansę, aby przekuć obecną koniunkturę w trwałą przewagę konkurencyjną. Polska powinna wykorzystać ten czas prosperity do umocnienia całego sektora lotniczego na kolejne dekady – mówi Adam Sanocki.

Podaje, że w praktyce oznacza to przede wszystkim konsekwentną realizację rozpoczętych inwestycji - tak, by nowe lotniska i zmodernizowane porty regionalne powstały na czas i z odpowiednim zapasem przepustowości. Po drugie, istotne jest usprawnienie procedur - szybkie ścieżki administracyjne i regulacyjne wsparcie przyspieszą rozbudowę infrastruktury. Po trzecie, równie kluczowa jest dbałość o zrównoważony rozwój - inwestycje w zielone lotniska i innowacyjne technologie pozwolą branży wyprzedzić europejskie standardy. Wreszcie, potrzebna jest kontynuacja ścisłej współpracy administracji z biznesem, aby wspólnie reagować na wyzwania (takie jak wymogi środowiskowe czy kwestie bezpieczeństwa, np. zagrożenia dronowe), zanim staną się one barierą.

Dynamicznie rozwijająca się branża lotnicza przy poparciu rządu i biznesu może stać się lokomotywą innowacji i rozwoju.

– Jesteśmy skazani na sukces w tej dziedzinie, o ile nie zmarnujemy danej szansy. Śmiałe decyzje inwestycyjne już zapadły; teraz kluczowe jest ich sprawne wdrożenie. Jeśli utrzymamy obecne tempo wzrostu i wdrożymy postulaty Deklaracji Sopockiej, polskie niebo jeszcze długo będzie należało do europejskiej czołówki – podsumowuje Adam Sanocki, członek zarządu Polskich Portów Lotniczych S.A.